2017-11-14

Co zrobić ze starymi zabawkami?

Zabawki Sklep
Spis treści

Co zrobić ze starymi zabawkami?


W każdej rodzinie pewnego dnia okazuje się, że nadmiar zabawek dosłownie wylewa się z dziecięcego pokoju. Nieustanne porządkowanie pluszaków, klocków, samochodzików, lalek oraz wszystkiego, co tam dzieci zgromadziły na swoim terenie nie przynosi upragnionych rezultatów. Wypróbowaliśmy już wszystkie metody: szafki, szuflady, pudełka, kosze i kubły – owszem, przez chwilę był porządek, ale potem przyszli koledzy i koleżanki, porządek przeszedł do historii a wraz z nim nasze przekonanie, że nad zabawkami można w ogóle zapanować. Pora na radykalne rozwiązanie!


Musimy wraz z dzieckiem bacznie przyjrzeć się jego stanowi posiadania i sprawdzić, czy aby na pewno wszystkie zabawki są potrzebne. Lata chomikowania, niezliczone ilości prezentów, zabawek nabytych w ramach nagród i tych wymuszonych podczas zakupów spożywczych – sklep można by otworzyć… Przed nami wyzwanie – starym zabawkom, z których wyrosło się niczym z za małych butów oraz te, które naprawdę się znudziły warto dać nowe życie. Dookoła mnóstwo jest osób oraz instytucji, które chętnie przyjmą stare ale nie zużyte zabawki i gry. Jeśli wielokrotnie już próbowaliśmy część zabawek schować na strychu czy w piwnicy na dłużej, żeby potem sięgnąć po nie, kiedy te w pokoju dziecięcym przestały być atrakcyjne i… nic – to znak, że stare zabawki potrzebują nowego właściciela.

Stare zabawki - misio



Gdzie oddać zabawki?


Dziecko w szkoleChcesz, żeby ukochane zabawki twojego dziecka jeszcze komuś posłużyły? Żeby sprawiły radość, a może stały się czyimś spełnionym marzeniem? Zastanów się dobrze komu je oddać – komu będą naprawdę potrzebne. Zastanów się, co zrobić, żeby ich nie wyrzucić!

Rodzina: może w bliższej lub dalszej rodzinie ktoś spodziewa się dziecka albo właśnie wychowuje niemowlaka i z chęcią przyjmie grzechotki, zabawki z pozytywka, pluszaki. Zabawki dla dzieci do lat dwóch zwykle nie mają szans się zestarzeć ani zniszczyć, bo pełnią głównie funkcję ozdobną. No, może niektóre ulegają destrukcji z powodu wyrzynających się zębów, ale te zwykle lądują w śmieciach.


Pozostałe zatrzymujemy jako sentymentalne pamiątki – do czasu, aż zaczyna dla nich brakować miejsca. Warto więc po prostu oddać takie zabawki komuś, kto ma teraz ważniejsze wydatki: pieluchy, mleko modyfikowane, słoiczki. Często bywa tak, że takie przechodnie zabawki wracają do nas po latach i nikt w rodzinie już nie pamięta czyj ten miś był najpierw…

Sąsiedzi: ile razy dzieci z sąsiedztwa wzdychały do zabawek waszych dzieci? Ile razy wasze dziecko przyniosło do domu od sąsiada zabawkę, z którą nie chciało się rozstać? Ile razy musieliście gasić kłótnię, która rozgorzała na temat zabawek? Może po prostu urządzić sąsiedzką wymianę albo rozdawajkę? Niech dzieci powymieniają się, obdarują nawzajem – niech każdy ma przez chwilę coś nowego, coś innego; coś, co za kilka miesięcy znów poszuka nowego właściciela. Przy okazji którejś z kolei sąsiedzkiej wymiany podejmijcie wspólnie decyzję o przekazani nadwyżki zabawek na cel charytatywny. Jaki?

Domy dziecka: tu zawsze brakuje nie tylko zabawek, ale i wielu artykułów codziennego użytku. Jeśli nie chcecie działać w ciemno, zajrzyjcie na stronę, na której domy dziecka z całej polski ogłaszają swoje zapotrzebowanie: na https://www.domydziecka.org/potrzebujemy_pomocy,3.html. To rzetelna kopalnia informacji. Może się okazać, że obok nadmiaru zabawek macie też inne nadmiary (np. meble czy ubrania), które ktoś chętnie od was przejmie.
Wchodząc na tę stronę możecie skorzystać podwójnie: znajdziecie nowe lokum dla starych zabawek ale i pokażecie waszym dzieciom jak wielka jest skala potrzeb wśród dzieci, dla których los nie był tak łaskawy. Może z takiej jednorazowej wizyty wylęgnie się jakaś stała współpraca z wybraną placówką albo domowa tradycja pomagania przy okazji świąt?

Smutna zabawka - klaun

Domy samotnej matki: mamie, która nie może zapewnić swoim dzieciom tego, co im do szczęścia potrzebne musi być naprawdę ciężko na sercu. Oddanie zabawek do instytucji pomagającej kobietom w trudnej sytuacji życiowej oraz ich dzieciom będzie wspaniałym gestem solidarności. Zabawki – dal dzieci artykuły pierwszej potrzeby – są na liście zakupów mamy, która nie ma żadnego dochodu, własnego domu i wsparcia najbliższych na miejscu… ostatnim. Elementarne życiowe potrzeby jak jedzenie czy środki czystości zawsze będą ważniejsze.

Szkoły i przedszkola: publiczne i niepubliczne placówki chętnie przyjmą zabawki i gry planszowe, które pomogą zorganizować zajęcia świetlicowe czy kąciki zabaw. Zapytajcie w placówce waszego dziecka – może po prostu ucieszą się i wezmą. Zwłaszcza państwowe placówki są często niedoinwestowane i z trudem znajdują środki na nowe rzeczy.

 

Akcje charytatywne: czasem zbiórka starych ubranek i zabawek ogłaszana jest na osiedlu. Wracacie do domu, a tam na drzwiach klatki schodowej wisi ogłoszenie. Czasem przed świętami Bożego Narodzenia szkoła, przedszkole czy nawet wasze biuro przyłącza się do akcji Szlachetna Paczka. Czasem szpital ogłasza zbiórkę celową dla oddziałów pediatrycznych czy onkologicznych. Czasem… Akcji charytatywnych jest mnóstwo. Rozglądajcie się dookoła, a informacje o nich znajdziecie bez problemu.


Nie wyrzucaj!


 

Biedne potrzebujące dzieci są wokół nas – nie wyrzucaj starych ale dobrych zabawek tylko dlatego, że twoje dziecko ma już nadmiar, przesyt. Naucz dziecko, że przedmioty lubią krążyć z rąk do rąk, a rzeczy używane są tak samo dobre i cenne jak nowe. Że wyrzucanie to marnotrawstwo. Że dzielenie się z innymi ma sens. Że zabawki tylko wtedy czują się szczęśliwe, kiedy ktoś się nimi bawi – jeśli leżą zapomniane na półce, koniecznie powinny znaleźć nowego przyjaciela. Już wiecie, gdzie go szukać.


Sklep Mazak

pixel